IMIĘ ALBIN W PIOSENKACH
Imię to odnajdziemy w utworze „Zielona WRONa”. Powstał on 4 lutego 1982 w Areszcie Śledczym w Załężu koło Rzeszowa. Autorami tekstu są Jacek Baluch, Krzysztof Bryniarski i Bogdan Klich.
Zielona WRONa tekst
Ekstrema już śpi, szczekają gdzieś psy,
skończyła się wolna sobota.
Wyruszył sznur suk, rżną buty o bruk,
ktoś do drzwi gwałtownie łomota.
Kto tam?
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.
Grudniowy wstał świt, nie wiedział nikt nic,
milczały jak grób telefony,
a w radiu wódz sam, ogłosił, że Stan
Wojenny jest wprowadzony.
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.
Od tego poranka, codzienna łapanka
szalała w bezsilnej wściekłości.
W Łupkowie zaś z pierdla zrobiono internat,
dla członków SOLIDARNOŚCI.
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.
Świetlica, spacerek, wieczorem roberek,
Albina zaś duma rozpiera.
Niech siedzi ekstrema, pożytku z niej nie ma,
my Polskę zbudujem od zera!
A co!
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.
Z chaosu porządek wyłania się nowy,
nowego nam trza Robespierre’a,
by odciął te łapy, co władzę brać chciały,
to hasło nowego premiera.
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.
Ta banda czerwona to gówno dokona,
choć duma ich piersi rozpiera.
Czerwona zaraza od nowa zagraża,
a niech ją jasna cholera!
Zielona WRONa – dziób w wężyk szamerowany,
kto nie da drapaka,
kto nie chce zakrakać,
ten będzie internowany.