BOGUSZ NA WESOŁO
Bogusz – to człowiek który kocha podróżować, odkłada więc każdą złotówkę na swoje szalone eskapady. Był już we wszystkich miastach, których nazwy go zaciekawiły. Bo to właśnie nazwa miejscowości, a nie jej atrakcje, są dla Bogusza najistotniejszą kwestią.
Jaki jest Bogusz?
Najbardziej podobało mu się w Jednorożcach, Koziegłowach, Starym Panu i w Kiełbasach. W planach ma jeszcze kilka wypraw, z których priorytetowymi są te do Wiewiórek, Świniarska oraz do Owsianki. Na szczęście Polska bogata jest w miasteczka o dość zabawnych nazwach, więc Bogusz będzie po niej podróżował chyba do końca swoich dni.
Póki co odkłada każdy grosz, rzadko więc je, a w wieczory siedzi przy świeczkach, stwierdzając że szkoda prądu na światło. Wszędzie jeździ na rowerze i zbiera drobne z pobliskich fontann. Na ofiarę w kościele, składa się z sąsiadem, a gdy znalazł plaster na odciski z kończącą się datą, kupił zbyt małe buty by go wykorzystać…