Bona

IMIĘ BONA W PIOSENKACH

Imię to odnajdziemy w piosence „Zygmunt Stary” zespołu T-Raperzy znad Wisły. Kawałek ten pochodzi z płyty pod tytułem Poczet królów polskich z 1995 roku.

Zygmunt Stary tekst

Miał w Długoszu wychowawcę,
W Kalimachu zaś doradcę –
Olbracht – władca wykształcony
Ale pechem naznaczony.

Sprowadziła nań ruinę
Jedna bitwa – pod Koźminem,
W tej to bitwie właśnie szlachta
Wyginęła za Olbrachta.

Potem nagły zgon i nastał
Aleksander, brat Olbrachta,
A że w kraju bywał mało,
Bo go to nie zajmowało,

Sejm mu za to ustanowił
Konstytucję nihil novi.
Nim zgasł, Gliński (kniaź), pod Kleckiem
Zdążył z Krymców zrobić sieczkę.

Gdy już Olka kraj utracił
Na tron wstąpił trzeci z braci –
Zygmunt Stary (druga żona
Bona Sforza d`Aragona.

Jej zawdzięcza to ojczyzna
Coś co miano ma włoszczyzna).
Jej Staremu zaś zalążek
Stałej siły zbrojnej, onże

Zlecił Wawel przebudować
I dzwon raczył ufundować.
Protektorem też nauki
Był i mecenasem sztuki.

Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!
Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!

Za Zygmunta wydał drukiem
Rej Rozprawę, a naukę
Na wyżyny odkryć wiedli
Miechowita i Kopernik.

Miał trefnisia czyli błazna,
Co go chyba każdy z was zna,
Stańczyk zwał się, a prócz niego
Mnogość sław dwór skupiał jego,

Jak chociażby Jan Dantyszek,
Co choć Niemcem na świat przyszedł,
Wybrał Polskę z uczuć racji
I jej służył w dyplomacji.

Z takich samych też powodów
Germańskiego rodowodu
Fukierowie doń zjechali
I w Warszawie zamieszkali.

Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!
Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!

Wielkim król królował wodzom,
Takich matki już nie rodzą:
Kamieniecki i Ostrogski,
Takoż hetman Jan Tarnowski.

Imć Ostrogski na swym koncie
Miał czterdzieści zwycięstw, stąd też
Zrównał liczbą się wygranych
Z Krzywoustym Bolkiem samym.

Oto kilku spis wiktorii,
Co przyniosły nam moc glorii:
Na początku był Wiśniowiec
Ordy Krymskiej wręcz grobowiec.

Później Grunwald bis pod Orszą,
Z tym, że stroną Orszy gorszą
Była szansa zmarnowana
Przetrzymania na kolanach

Władz moskiewskich, a starczyło
Twierdzę Smoleńsk przejąć siłą.
Potem bój z Mołdawianinem
Czyli rzeź pod Obertynem,

A na końcu zaś zdobyto
Gród Starodub, gdzie użyto
Czegoś na kształt granatników.
Skorzystano też z górników,

Którzy podkop wydrążyli
Pod sam mur i wysadzili.
Wróćmy teraz do Zygmunta,
Co dbał o te, co miał, grunta

Lecz zabiegał też o nowsze
Kraj zwiększając (patrz Mazowsze).
Talię kart przedzierał znaczy,
Że należał do siłaczy.

Dodatkowo miał w zwyczaju
Kubkiem krzepić się tokaju.
Miał swojego też konika –
Z astrologii on wynikał.

Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Hej Zygmuncie! Królu Stary!

Gdy dwuletni bój z Zakonem
Zwieńczył był Zakonu zgonem,
Hohenzollern mu hołdował,
Lud zaś gromko wiwatował.

Dziś, po latach, prawda taka,
Że ocalił tym łajdaka
Pozwalając by przetrwały
Prusy i nam łupnia dały.

Lecz przewidzieć tej przyszłości
Nie mógł wtedy król miłościw.
Teraz skupcie się psubraty,
Bo ważniejsze padną daty:

Raz, pięć, nul, pięć – nihil novi –
Król sam nic nie ustanowi.
Jeden, piątka, jeden, czwórka,
To z Grunwaldu jest powtórka –

Bój pod Orszą – Ruskich klęska,
Lecz cóż po niej bez Smoleńska.
Raz, pięć, dwa, pięć, to Hołd Pruski
I na oczach króla łuski.

Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!
Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!
Hej, Zygmuncie! Królu Stary!
Tacy jak ty, to filary!

Ku końcowi pieśń już zmierza,
Pocałujcie w tułów jeża!

4 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

0
Would love your thoughts, please comment.x