EDWARDA NA WESOŁO
Edwarda – jednocześnie jest strasznym żartownisiem i maszynką do wydawania pieniędzy. Ostatnio więc za zaskórniaki kupiła skarbonkę w kształcie jednorożca. Pamiętając jednak o swojej przypadłości, postawiła na taką, którą dałoby się jakoś otworzyć. Na szczęście jednorożec miał otwór w tylnej części ciała.
Jaka jest Edwarda?
Z pewnością można powiedzieć, że zazwyczaj wie co powiedzieć, a wymyślenie wymówki, zajmuje jej co najwyżej dwie sekundy. Ostatnio gdy nazbierała więc nieco pieniędzy do swojej jednorożco-skarbonki, od razu pochwaliła się tym mężowi. W końcu rzadko zdarza jej się nie wydać wszystkiego na raz.
Niestety kilka godzin później, przypomniała sobie, że przecież jeszcze jeden jej ukochany butik ma wyprzedaże, więc nie może przepuścić takiej okazji. Potajemnie wyciągnęła ze skarbonki wszystkie oszczędności, które kilka chwil później trafiły do kasy właścicielki butiku. Gdy mąż odkrył co zrobiła, z poważną miną opowiedziała mu o tym, że jednorożec zjadł widocznie wszystkie pieniądze, więc powinni oddać tą bezużyteczną skarbonkę do sklepu…
