EMILIAN NA WESOŁO
Emilian – to himalaista, który wspina się w swoim życiu na różne szczyty. Są to szczyty szybkości, głupoty, pecha, ciemnoty… No różnie, zależy jaki ma dzień i czy świat stoi przed nim akurat przednim otworem czy tylnym.
Jaki jest Emilian?
Tutaj zaprezentujemy niektóre ze szczytów, jakie Emilian osiągnął w swoim życiu:
Szczyt niemożliwości – połaskotał żarówkę tak, że aż pracownicy elektrowni zaczęli się śmiać; założył kask rowerowy na lewą stronę; trzasnął drzwiami obrotowymi
Szczyt bezczelności – zapytał powodzianina jak mu się powodzi i czy aby mu nie nie przelewa
Szczyt niegospodarności – kupił portfel za ostatnie pieniądze
Szczyt lenistwa – położył się na żonie i czekał na trzęsienie ziemi
Szczyt pijaństwa – upił ślimaka tak, że ten do domu nie trafił
Szczyt sadyzmu – zepchnął teściową ze schodów i zapytał dokąd leci; wystraszył na betonie strusia