IMIĘ GRACJAN W PIOSENKACH
Imię to odnajdziemy w kawałku „O przemocy” polskiego rapera o ksywie Krvavy.
O przemocy tekst
Odgryzłem ci oko, odgryzłem ci wargę,
zaczęłaś się bronić, ja podjąłem walkę.
Urwałem ci rękę, urwałem też nogę,
walnęłaś swoim czołem prosto o podłogę.
Krew prysnęła, pobrudziłaś moje spodnie,
za to tępą łyżką zaraz cię potnę!
Podnieca mnie to jak Gracjan Roztocki
albo Luntek, oni są dobrzy w te klocki!
Próbujesz mi uciec? Ja ci nie dam!
Jak Pudzianowski – tanio skóry nie sprzedam!
Chwytam za nóż… robię kanapkę.
Zabijać na głodniaka? Nie na to miałem chrapkę!
Ale co to? Przemówił do mnie szczypiorek:
„Te, kolo, zapnij rozporek”!
Przepraszam bardzo! Zapomniałem,
zmęczyłem się po prostu tym zabijaniem…
Na ucztę zaprosiłem kumpli z pracy,
daj się wreszcie zabić! Nie chce mi się tłumaczyć
po co twoje nerki i wątroba.
Takiego mięska naprawdę byłoby szkoda
gdyby poszło do kostnicy/krematorium.
Odbija mi się już po staruszkach z sanatorium,
Ty nie słuchasz, odrywam drugą nogę.
Powiedzcie mi proszę: Co ja mogę?
Ja proszę, ja tu po dobroci,
a ona na zwykły lant się nie godzi.
*Puk, puk* Ktoś puka – to przyjaciele.
Zabawmy się – będziesz smerfem, ja Gargamelem!
Na stole układam sztućce i kieliszki,
nie martw się! Zjem nawet twoje kiszki!
A jeśli chcecie happy endu, drodzy słuchacze, to powiem…
Ze nam smakowało!
Cały „ja”.
Cały jaaaa
Super 🙂
Tchurzem nie jestem ale tak to wszystko na positivo he he
Calutki ja