HALINA NA WESOŁO
Halina – to kobieta strasznie słodka! Niestety nie ma na to wpływu jej charakter, a pozostałości po ciastach, które wcina na okrągło. Niejednokrotnie wieczorem, stając przed lustrem zauważa lukier na policzkach i okruszki w swoich włosach. Postanowiła jednak nie walczyć ze swoją słabością, ponieważ kiedy kilka lat temu odstawiła ze swojego jadłospisu wszystko, co słodkie – omal nie zabiła swojego męża…
Jaka jest Halina?
W gruncie rzeczy to kobieta bardzo spokojna i powszechnie lubiana. Jedyne do czego można byłoby się doczepić, to jej lunatykowanie. Mąż nie raz odnajdywał ją o trzeciej w nocy przed witryną pobliskiej cukierni w pozycji glonojada. Całe szczęście, że zawsze wie gdzie ma jej szukać!
Halinka uwielbia gotować, tyle że gotowanie chyba nie bardzo lubi ją… Mąż zna już na pamięć numery telefonów do wszystkich osiedlowych restauracji, a w pobliskim barze mlecznym ma już nawet złotą kartę stałego klienta! Kiedyś, by nie robić Halince przykrości, pod jej nieuwagę, karmił swoim obiadem psa, jednak gdy ten dwa razy pod rząd trafił do weterynarza z zatruciem, stwierdził, że zwierzak przecież nie jest niczemu winny i więcej tego nie robił. Potem obiad wyrzucał przez balkon ale w pewnym momencie zauważył, że na osiedlu nie ma już ani jednego gołębia ani kota…
Nie warto kojarzyć imion że świętością, czyli świętymi, jak ks. Liwowski swego czasu wytłumaczył w kościele na czym polega świętość u katolikòw, to ja byłam przerażona, na życiu podstawowymi czynnościami w ciągu dnia, a ja myślałam, że to oznacza doskonałość w każdym calu. Ponadto analizując żywoty świętych, to często prymitywne, wykolejone byty, ktòre mało kiedy dbały o swoje życie, ktoś jak dba o swoje życie świadomie, to nie potrzeba mu żadnych religii, ono ma być godne i uczciwe bez względu kim jesteś, a nie jakieś męczęństwo, tym bardziej w tak zmanipulowanym świecie, żaden Stwòrca nie wymaga wiary w Niego, to… Dowiedz się więcej »
Również uważamy, że należy żyć godnie i uczciwie. Jak ktoś tylko chce to może żyć w ascezie i się umartwiać, ale kompletnie nie jest naszym celem kojarzenie imion ze świętością. Po prostu dajemy przykład, że osoba o takim czy innym imieniu była święta. Na przykład jak mam na imię Sebastian to może chciałbym poczytać sobie o św. Sebastianie (o to w tym chodzi) lub jest to wymogiem księży, żeby do bierzmowania wybierać tylko i wyłącznie imiona świętych. No i pasuje znać ich żywot, więc dzięki tej stronie dajemy taką możliwość.