Joanna

ŚWIĘTA JOANNA

Święta Joanna Beretta Molla przyszła na świat we włoskim Mediolanie w 1922 roku. Jej rodzice – Albert i Maria, byli ludźmi bardzo mocnej wiary, toteż swoje dzieci od małego uczone były modlitw, opowiadano im o Bogu, tłumaczono Pismo Święte i prowadzano na niedzielne Msze Święte. Dom, w którym dorastała Joanna był bardzo ciepły, rodzinny i pełen miłości. Rodzina była ze sobą niezwykle zżyta, toteż śmierć rodziców okazała się dla dzieci ogromnym szokiem. Stało się to gdy Joanna rozpoczynała wymarzone studia medyczne. Najpierw zmarł nagle jej ojciec, a cztery miesiące później, ze świata odeszła także matka. Dzieci bardzo przeżyły stratę, nie zachwiało to jednak ich wiary. Wprost przeciwnie, traumatyczne przeżycie przybliżyło je do Boga jeszcze bardziej. Joanna udzielała się w Stowarzyszeniu świętego Wincentego i w Akcji Katolickiej, a jej rodzeństwo wstąpiło na drogę duchowieństwa.

W 1949 roku, ze świetnymi ocenami, Joanna ukończyła medycynę i nie czekając długo, otworzyła swoją klinikę. Najbardziej zależało jej na pomocy najmłodszym, dlatego też została pediatrą. Każdego pacjenta traktowała z ogromną uwagą, cierpliwością i delikatnością. Rodzice dzieci, które leczyła, twierdzili że była lekarzem z powołania, jedynym któremu ufali w stu procentach.

W 1954 roku, Joanna zakochała się z wzajemnością w młodym, przystojnym inżynierze – Piotrze Molli. Obydwoje byli ludźmi bardzo wierzącymi, chcieli więc jak najszybciej przyrzec sobie przed Bogiem dozgonną miłość i wierność. Pobrali się 24 września 1955 roku, a już niespełna rok po ślubie, na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Młodzi szaleli z radości i dziękowali Bogu za tak szybkie obdarzenie potomkiem. Jakież było ich zdziwienie, gdy kilka miesięcy później, okazało się, że Joanna znowu jest w ciąży. Na świat przyszła zdrowa i piękna Maria Zita, a dwa lata później urodziła się kolejna córka – Laura. Dwa lata po narodzinach najmłodszej córeczki, Joanna ponownie zaszła w ciążę. Niestety, po kilku tygodniach okazało się, że w jej macicy, poza dzieckiem, rozwija się także niebezpieczny dla niej, jak i dla malucha włókniak. Lekarze zaczęli namawiać Joannę do przerwania ciąży i rozpoczęcia leczenia. Ta jednak, nie zgodziła się na to.

Jako lekarz, zdawała sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie za sobą utrzymanie ciąży, mimo wszystko postanowiła urodzić dziecko i dać mu życie, nawet za cenę własnego. Cała rodzina gorąco modliła się o zdrowie dla Joanny i jej dziecka, jednak pod koniec ciąży zaczęła się bardzo źle czuć. Dokładnie w Wielkanocną Sobotę urodziła zdrową, silną córeczkę, jednak sama straciła przytomność, a lekarze nie byli w stanie jej już pomóc. Zmarła kilka dni po porodzie, w wieku niespełna 40 lat.

Kanonizacji świętej Joanny dokonał w 2004 roku, papież Jan Paweł II. Na uroczystej mszy, obecna była najmłodsza córka Joanny – Emanuela, dla której kobieta poświęciła swoje życie.

3.4 7 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x