MAKSYM NA WESOŁO
Maksym – to człowiek prosty i szczery. Nigdy nie sili się na sztuczne pochwały, tylko po to by sprawić komuś radość. Wali prawdę prosto w oczy, za co nie raz już w szpitalu miał składany nos czy szczękę.
Jaki jest Maksym?
Pierwszy raz na pogotowiu wylądował po rozmowie ze swoją żoną, która stojąc przed lustrem zapytała go, czy przytyła. Gdy zgodnie z prawdą, odpowiedział, że strasznie, dostał trzy mocne strzały, z których jeden okazał się tym łamiącym kości. Nic dziwnego, w końcu Halinka chodzi na siłownię i już zaczęła przemieniać masę w mięśnie.
Z Maksymem nie rozmawia już pół rodziny, łącznie z teściową, co akurat go bardzo cieszy. Nie musi w końcu chodzić na ohydne obiady do tej kobiety. Raz chciał nakarmić jej zupą psa, ale po chwili stwierdził na głos, że przecież pies nie jest niczemu winien i nie będzie go truł.
nie trafili w datom urodzenia raz trafili dzień,a raz mieśąc.