Apollo

IMIĘ APOLLO W PIOSENKACH

Imię to odnajdziemy w piosence „Rapowe ziarno” grupy Abradab. Użyte jest tu ono w kontekście misji kosmicznej Apollo. Kawałek pochodzi z płyty pod tytułem Czerwony album z 2004 roku.

„Rapowe ziarno” tekst

Druga zwrotka, bo zawsze chciałem zacząć od środka,
wśród kamienic plotka, że to horror w opłotkach!
Jeden kolo ma ziarno i je pali aż parno,
wszędzie dym aż czarno, można ciąć Husqvarną!
A jak ziarno zasadzisz to Ci zniknie jak Vanish,
kliknie jak klawisz, aż się wzdrygniesz jak panicz Yo!
Bo to nie ziarnko pod farmerskie wdzianko,
to Cię zarazi i nic nie poradzisz.
I jak by pytał kto ja ten kolo jestem,
mam plan niecny i szpetny jak wujek Fester.
Mam torbę ziaren ale nie mylić z towarem,
bo to podlewasz wokalem, owocuje Ci tekstem!
Ruszam na misje jak Apollo wszystkie,
daj to na wizję, może puszczą soul pod naciskiem tych korzeni.
Wypleni cały ich biznes, a gdy się zmieni,
wtedy podzieli się zyskiem.

My zasadzimy,
zasadzimy ziarno.
Pole którego po horyzont nie da się ogarnąć.
Dla jednych trutką,
a dla innych karmą.
Jednym błogosławi, innym przyszłość wróży marną. /x2

Mam hip-hopowe ziarno jak WSZ, myślisz że to grzech,
śmiertelny jak bezdech?
Skun zielony jak mech,
punkt mój czuły jak węch.
Sedno sprawy jak sęk, jednoczący się dźwięk Yo!
Wydaje dekret jak król czy regent,
że można już sadzić i się bawić jak przy reggae!
iI nie, nie mówię Ci co Ty masz robić, bo nie wiem
czy masz tą wiedzę, wykorzystasz ją! W to wierze!
I obudź się szybciej
ideały goń, gdy złapiesz trzymaj,
aż zbieleją knykcie.
Święty jak papież to nie zajdziesz dzisiaj nigdzie (nie)!
Poluzuj tam gdzie Cię ciśnie he!

Szyderap choćby jedna na milion.
Nie ma szans my i tak przemycimy ją!
W końcu padnie ostatni bastylion
w dogodnej chwili zasadzimy ją! /x2

A kiedy skończy się czas dekadencji,
fałszywych pretensji czas,
umysłowej impotencji czas.
Poświęcony negatywnej intencji
jak wielu to kręci mimo konsekwencji.
Ja preferuje relaks w rytmie
roots-reggae-raga!
To w dobie chaosu idealna przeciwwaga
dla chorych ambicji i całej hipokryzji.
Dla dźwięków w eterze i dla dźwięków na wizji!
Więc sadzę gdzie tylko da się nieśmiertelne ziarno.
Pole, którego okiem nie da się ogarnąć!
Dla jednych trutką, a dla innych karmą.
Jednym błogosławi, innym przyszłość wróży marną.

Szyderap choćby jedna na milion!
Nie ma szans my i tak przemycimy ją!
W końcu padnie ostatni bastylion,
w dogodnej chwili zasadzimy ją! /x2

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

0
Would love your thoughts, please comment.x