LUCYNA NA WESOŁO
Lucyna – uwielbia błyszczeć, więc codziennie, zaraz po przebudzeniu obsypuje się brokatem i zakłada swoją ukochaną, złotą, cekinową sukienkę. Do niej obowiązkowo różowe trampki i torebka w kształcie jednorożca. Tak, jest oryginalna i niebanalna…
Jaka jest Lucyna?
Uwagę przykuwa także jej fryzura. Jej fioletowe włosy zawsze są mocno natapirowane, więc po podwórku zawsze biega za nią gromada dzieci, myśląc że to wata cukrowa. Lucyna lubi oldschool i wszystko co jest mocno hipsterskie. W torebce nosi walkmana, choć czasem ma problem z kupieniem kaset. Na szczęście trochę ich zostało po mamie, co prawda nie bardzo lubi Prince’a i ABBĘ, no ale nie ma większego wyboru…
Ciuchy kupuje tylko na pchlich targach i w szmateksach, zawsze wybierając te najbardziej błyszczące. Sztukę szycia, skracania i zwężania ma już opanowaną do perfekcji, bo bywa, że nosi gacie po tacie. No ale oldschool to oldschool i nie ma co narzekać. Dobrze, że tata kupował w Pewexach – przynajmniej ciuchy są idealne jakościowo, więc może je nosić kilkanaście dobrych lat.
