Bernard

ŚWIĘTY BERNARD

Święty Bernard na świat przyszedł w 1090 roku w zamożnej, arystokratycznej rodzinie, zamieszkującej francuską Burgundię. Rodzice bardzo dbali o jego świetne wykształcenie, wysłali go więc do szkoły prowadzonej przez najznakomitszych diecezjalnych kanoników. Ojciec chciał by w przyszłości, Bernard pełnił rolę dostojnika lub doradcy księcia. Młodzieniec był bardzo sumienny i chcąc spełnić ambicję ojca, cały swój czas poświęcał na zgłębianie wierzy i doszkalanie się.

Pewnego dnia, Bernard miał objawienie, w którym Boże Dzieciątko miało zachęcać go jednak do obrania innej drogi, polegającej na służbie Bogu. Wkrótce zmarła jego ukochana matka, zwrócił się więc do Maryi by objęła go duchową opieką. Gdy dorósł, podjął decyzję o wstąpieniu do opactwa cystersów, a w ślad za nim poszło kilkudziesięciu jego przyjaciół. Decyzję o przybraniu szaty mnicha, przybrał także ojciec Bernarda, który po utracie żony nie widział dla siebie innej drogi.

Bernard coraz częściej umartwiał swoje ciało. W pewnym momencie doszło nawet do tego, że był bliski śmierci. Po wyzdrowieniu, jego przełożony podjął decyzję o wysłaniu go do Aube w celu założenia nowego opactwa i szerzenia wiary. Bernard stanął więc na wysokości zadania, został opatem, który mądrze i entuzjastycznie kierował zakonem. Dzięki niemu, wielu młodzieńców poczuło powołania. Był znakomitym kaznodzieją, teologiem i spowiednikiem. Z każdym potrafił znaleźć wspólny język, był otwarty i miał ogromne poczucie humoru. Napisał regułę nowego zakonu templariuszy, doradzał papieżowi i innym dostojnikom kościelnym, a także położył kres schizmie w Rzymie. Pozostawił po sobie wiele spisanych kazań, rozpraw teologicznych i własnych przemyśleń dotyczących wiary.

Zmarł w sierpniu 1153 roku, otoczony kochającymi i szanującymi go ludźmi. Kanonizował go w 1174 roku papież Aleksander III. Święty Bernard jest patronem pszczelarzy, zakonu cystersów, oraz wielu miast i państw, w tym na przykład Genui, Burgundii czy Gibraltaru.

0 0 głosy
Ocena artykułu

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x