Bernard

IMIĘ BERNARD W PIOSENKACH

Zdrobnienie tego imienia odnajdziemy w piosence „Co za dziewczyna” Czerwonych Gitar. Tekst do niej napisali Krzysztof Dzikowski i Kazimierz Winkler, a muzykę skomponował Seweryn Krajewski. Powstała ona w 1967.

Co za dziewczyna tekst

Ona zaraz ma tu przyjść.
Mówię wam, co za dziewczyna!
O niej wy możecie śnić,
a ja pójdę z nią do kina!
Włosy złote ma jak… jak…
W oczach jej gra Czarne morze.
Już mi słów po prostu brak…
[Słuchaj, a resztę w jakim ma kolorze?
No? No, właśnie – powiedz!]

Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Filmową gwiazdę przypomina.
Monikę Vitti? [- Ha, lepsza!]
Miss Europa? – [Jak?! Ładniejsza!]
Ma szczęście chłopak!
Nie to co my! Nie to co my!

Ja też randkę tutaj mam.
Mówię wam, co za dziewczyna!
Tylko spokój, cicho, sza.
Niech z nią żaden nie zaczyna!
Nosek zgrabny ma jak… jak…
Mhm… Najsłodsze w świecie usta.
Głosik dźwięczny ma jak ptak.
[A jak tam u niej nóżka, co? –
Aaa! Ładna?]

Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Królową jakąś przypomina.
Madagaskaru? [ – Porównanie! – ]
Czy Zanzibaru? [ – Jak to?!
– Och, królu! Daruj nam ten głupi żart!
– Tak! – Tak, nie gniewaj się! No, dobrze?
– Dobrze! – No!]

Ja też z kimś tu – dziwny traf,
mówię wam, co za dziewczyna!
Nie wymagam od was braw –
Ona jest naprawdę inna.
Rzęsy długie ma jak… jak…
Średni wzrost – taki najlepszy –
I szczególnych znaków brak.
Tylko tutaj mały pieprzyk.

Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Ona mi kogoś przypomina.
[ – Jak to? Tobie też ona coś przypomina?
– A to… tobie też?
– No, co to? Co to?
– No nie! Niemożliwe!]
– Zaraz, zaraz, zaraz! Chwileczkę, chwileczkę!
– Rzeczywiście coś mi tutaj nie gra. No, nie ma się co oszukiwać.
Słuchaj, Benek! Jak ona ma na imię – nie Alina przypadkiem?
– O! I ty ją znasz?
– No, jak to? Znam, bo się z nią na dzisiaj umówiłem!
– O, ja przepraszam! Ja tu na nią od godziny czekam.
– Od godziny? O! To jeszcze chyba będziesz długo czekał!
– Wiecie co? Mnie się zdaje, że… że ona wystawiła nas do wiatru.
– Oj! Oj!
– Ojej!
– Ojej!
– Aa, nie ma się co martwić! Właściwie nieważne. Po co my się kłócimy?
Ona mi się nie podoba w ogóle – taki nos jak kartofel ma.
– Ooo!
– Tak, no…
– W ogóle… włosy takie jakieś farbowane, nieładne…
– Farbowane…
– A jaka piegowata!
– Piegowata, co?
– Aha!
– Ojej!
– I rzęsy jakieś za długie… coś mi tu w ogóle…
– Hy hy hy…
– Sztuczne, sto złotych komplet.

Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Pokrakę jakąś przypomina.
Biletów osiem mamy do kina…
Tak z dziewczynami, tak zawsze bywa.
Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Co za dziewczyna!
[ – Eee tam!]

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

0
Would love your thoughts, please comment.x